poniedziałek, 29 czerwca 2015

Pstrąg w szynce szwarcwaldzkiej z limonką i kolendrą









Nie miałam czasu na długie gotowanie dlatego wybór padł na strągi.
Obiad lekki i zdrowy był gotowy w mniej niż 30 minut :)


Składniki:
2 świeże pstrągi
3 ząbki czosnku
sok z połowy limonki
sól morska 
dwie spore garści świeżej kolendry
6-8 plasterków imbiru
6-8 plastrów szynki szwarcwaldzkiej 

Pstrągi oczyścić, umyć i osuszyć.
Czosnek wraz z kolendrą, solą i sokiem z limonki ugnieść w moździerzu.
Część ziół włożyć do środka pstrąga razem z plastrami imbiru, pozostałą częścią nasmarować skórę.
Rybę owinąć plastrami szynki, zawinąć w folię aluminiową lub papier do pieczenia i włożyć do nagrzanego do 180*C piekarnika na ok 25-30 min.
Podawać np. z młodymi ziemniakami i surówką z młodej kapusty.
Palce lizać :)


Lekkie i szybkie dania na upalne dni

niedziela, 21 czerwca 2015

Ciasto drożdżowe bez wyrabiania owocami

Dziś przedstawiam Wam super prosty przepis na ciasto drożdżowe.
Bez mieszania, długiego ugniatania, bez masła a na oleju :) 
Przepis poniżej :) 













Ciasto to praktycznie robi się samo :)
Polecam każdemu kto nie ma cierpliwości przy wyrabianiu ciasta drożdżowego.
Składniki:
10 dkg drożdży
1 szklanka cukru
1/2 szklanki oleju kujawskiego
5 jajek
1 szklanka letniego mleka
4 i 1/2 szklanki mąki
szczypta soli
można dodać cukier waniliowy
ok 40 dkg świeżych lub mrożonych owoców

Jajka roztrzepać ze szczyptą soli.
Do naczynia, w którym będzie rosło ciasto rozkruszyć drożdże, wlać jajka i dodać pozostałe składniki. Nie mieszać.
Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 3 godziny.
Po upływie tego czasu wszystko wymieszać, lekko napowietrzyć i wylać na natłuszczoną i obsypaną lekko mąką blachę do pieczenia.
Na wierzchu ułożyć owoce.
Obsypać kruszonką.
KRUSZONKA:
1/2 kostki masła
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
wyrobić palcami
Ciasto piec przez około godzinę w nagrzanym do 170*C piekarniku.
Smacznego ! :)

Przepis bierze udział w zabawie kulinarnej ” Słodkie wypieki z Kujawskim ” pod patronatem serwisu ZPierwszegoTloczenia.pl, którego sponsorem są ZT Kruszwica S.A. producent oleju Kujawski z pierwszego tłoczenia.  


sobota, 20 czerwca 2015

Piersi z kaczki z botwiną i kaszą gryczaną












Od dłuższego czasu miałam ochotę na piersi z kaczki.
Przepis bardzo prosty a pomysł zaczerpnięty od Gordona Ramsaya.
Do znalezienia na youtube ;)
Muszę przyznać, że e prostocie siła a mięsko rozpływa się w ustach.
Jako dodatki wybrałam kaszę gryczaną z warzywami i botwinę ( zamiast tradycyjnych buraczków )

Składniki:
4 piersi z kaczki ( 2 podwójne )
 woreczki kaszy gryczanej z warzywami
botwinka
sól 
pieprz

Piersi z kaczki umyć, oczyścić z pozostałości po piórach i osuszyć.
Skórę można naciąć tak aby nie naciąć mięsa lub zostawić w całości.
Ja ponacinałam.
Piersi położyć skórą do dołu na ZIMNEJ patelni i smażyć około 8-10 minut, wówczas tłuszcz powinien się dobrze wytopić a skórka będzie chrupiąca. Wierzch natrzeć solą i pieprzem.
Przełożyć na drugą stronę i smażyć tylko przez chwilę aby mięso się ścięło. Posolić i popieprzyć.
I teraz uwaga ! ! ! 
Przełożyć do nagrzanego na 200*C piekarnika razem z patelnią ( jeśli ma metalową rączkę) lub w nagrzanym wcześniej naczyniu żaroodpornym, skórą do dołu i z całym tłuszczem który się wytopił.
Piec w piekarniku około 8 minut.
Kaczka powinna być różowa w środku.
Jeśli lubisz bardziej po polsku, czyli całkowicie wypieczoną ;) przetrzymaj w piekarniku trochę dłużej.
Po wyjęciu mięso powinno nam chwilę odpocząć.
Pokroić w grube kawałki i podawać z kaszą i botwinką.
Kaszę ugotować wg przepisu na opakowaniu i polać kaczym tłuszczem

Przepis na botwinkę znajdziesz tutaj:

Smacznego :)

Czekam na wszelkie komentarze i pomysły :)





Botwinka krótko smażona stir fry




Na działce mojej mamy botwinki od groma, dlatego wpadłam na pomysł aby przygotować ją inaczej niż zwykle.
Metoda stir fry bardzo przypadła mi do gustu.

Składniki na 3 porcje:
2-3 pęczki młodej botwiny z buraczkami
3 ząbki czosnku
1/4 kostki margaryny lub masła
sól 
pieprz
2-3 łyżki wody

Botwinę umyć i dać jej chwilę obeschnąć.
Na patelni rozpuścić margarynę i na dobrze rozgrzaną dodać pokrojony w plasterki czosnek.
Jak się chwilę podsmaży i uwolni armat dodać botwinę.
Podsmażać ok 5 min.
Doprawić i ewentualnie podlać wodą.
Szybkie i smaczne danie :)
Aby dodać ostrości pod koniec można dodać świeża papryczkę chilli.

Doskonały dodatek do dań obiadowych.
Jak wam się podoba taki pomysł?



wtorek, 16 czerwca 2015

Gołąbki mojej mamy najlepsze na świecie







Gołąbki wg przepisu mojej mamy są najlepsze na świecie.
Mają już nawet spory fun club wśród naszych znajomych.
W prostocie siła.
Nie lubimy aby było za dużo mięsa. Proporcje są podane poniżej.
Dzięki temu połączeniu gołąbki nie są twarde i suche, tylko są bardzo soczyste i rozpływają się w ustach.
Nie przesadzam.
Kiedyś pobiłam rekord i zjadłam ich 8 ! ! ! Na raz ! 

Składniki:

2-3 woreczki ryżu
ok 800 g mielonego mięsa wieprzowego
2 cebule
2 jajka
3 ząbki czosnku
sól 
pieprz
1 łyżka Vegety
1-2 główki młoda kapusty ( zimą normalna )

Ryż ugotować wg przepisu na opakowaniu. Nie powinien być rozgotowany.
Do mielonego mięsa dodać posiekaną cebulę i czosnek, jajka, ryż, i doprawić wg uznania.
Nie przesadzić z solą :)
Składniki dokładnie wymieszać.

Kapustę sparzyć w lekko osolonej wodzie.
Odciąć twarde "żyłki " ale ich nie wyrzucać, będą potrzebne do wyłożenia dna garnka.

Zawinąć gołąbki.
Dno garnka wyłożyć pozostałymi liśćmi i resztkami kapusty.
Wlać około 1/2 szklanki wody.
Poukładać "na ciasno" gołąbki. Na wierzch znów położyć kapustę.
Dusić na małym ogniu ok 1 i 1/2 godziny.
Przy "starej kapuście duszenie trwa nawet 2,5 godziny.
Wszystko zależy od tego jak bardzo sparzyliśmy liście.
Można je również zapiec w piekarniku.


Dobre rady.
Do garnka można również dodać ok 1/2 kostki masła lub margaryny i/ lub pokrojone pomidory lub pomidory z puszki lub po prostu podlać gołąbki wodą z koncentratem pomidorowym.
Pychota ! ! !

Co sądzicie o takich gołąbkach?
Wszelkie komentarze mile widziane :) 








sobota, 13 czerwca 2015

Lemoniada z melisą i ogórkiem




Na dzisiejsze upały polecam wspaniale nawadniającą lemoniadę.
Doskonale uzupełnia elektrolity i gasi pragnienie.


Na ok 1l dzbanek z wodą dodałam:
3 łyżki miodu ( miałam biały rzepakowy )
sok z 1 cytryny,
1/2 cytryny w plasterkach
1 obrany ogórek pokrojony w plasterki 
3 gałązki świeżej melisy dobrze "przyklaśniętej" ze 2, 3 razy aby uwolniła aromat


Możesz dodać lód w kostkach albo tą schłodzić w lodowce kilka minutek :) dolewam sobie teraz samej wody i tez jest dobrze :)

Pyszne orzeźwienie !

środa, 10 czerwca 2015

Tom Kha z owocami morza.Tajska zupa z mlekiem kokosowym.




To druga zupa tajska, za którą przepadam :) 
Przepis na prośbę pewnej Kasi, czytelniczki mojego bloga ;) 
Dzięki wielkie za mobilizację :)
To druga zupa tajska, za którą przepadam :) 
Na pierwszym miejscu nadaj TOM YUM, na którą przepis znajdziesz tutaj:

Tom Kha jest łagodniejsza i słodsza niż Tom Yum.
Może być gotowana z samymi warzywami ( marchewka, kalafior, grzyby, kapusta, brokuł, malutkie kukurydze- wariacji jest sporo ), z kurczakiem, tofu, samymi krewetkami, kalmarami lub z miksem owoców morza.
Najbardziej lubię z krewetkami i owocami morza i taki przepis dziś podaję :)

Składniki na około 6-8 miseczek zupy
1 litr bulionu z kurczaka lub litr wody
2 "laski" trawy cytrynowej
6-8 liści limonki kafir
ok 2 cm korzenia galangal ( opcjonalnie imbir ale to nie to samo) tym razem dodałam zamrożony
2-3 małe tajskie papryczki chilli ( jak ktoś lubi łagodną zupę radzę dodać jej jak najmniej )
1 l mleka kokosowego ( lub więcej )
2-3 ćwiartki kalafiora
miseczka pokrojonych boczniaków
5 małych pieczarek
ćwiartka czerwonej papryki ( opcjonalnie)
( tak na prawdę mogą to być jakiekolwiek grzyby blaszkowate, które uda nam się kupić )
1/2 kubka świeżej kolendry ( pół odłożyć do posypania zupy w miseczce )
ok 6 łyżek sosu rybnego
ok 250 g ulubionych owoców morza
ok 4 łyżki cukru
sok z jednej limonki
1-2 łyżki oliwy z chilli

Trawę cytrynową delikatnie "obtłuc" tak aby uwolniła swój aromat ale się nie rozpadła.
Pokroić na mniejsze kawałki.
Galangal pokroić w plasterki.
Trawę cytrynową, galangal, połowę posiekanej kolendry i liście kafir wrzucić do bulionu lub wody i od momentu wrzenia gotować ok 6 minut.
Dodać sos rybny, oliwę z chilli, pokrojoną papryczkę chilli.
Dodać owoce morza. 
Gotować ok 5-6 min i wlać mleko kokosowe.
Dodać pokrojone grzyby, kalafior, paprykę, cukier, oliwę chilli i sok z limonki.
Gotować ok 2 minut.
Warzywa mają być chrupiące.
Zupa ma mieć przyjemny kokosowy posmak, z nutką limonki i pikanterii.
Trzeba znaleźć swój balans :) 
Ciężko to opisać słowami a niektóre składniki dodaję po prostu na oko ;)
Jest na prawdę pyszna i lekka zupa, każdemu ją polecam o każdej porze roku.

Podawać posypaną szczypiorem , chilli i świeżą kolendrą.
Najlepiej w podgrzewanym naczyniu aby cały czas była gorąca.

Polecam też opcję z kurczakiem i wege.
Mniej zupy to po prostu mniejsze proporcje.
Miałam gości więc zupy musiało wystarczyć dla każdego :)
Smacznie pozdrawiam ! ! !




poniedziałek, 8 czerwca 2015

Imbirowe kotlety mielone





Już dawno nie jadłam mielonych a bardzo je lubię. 
Czasem wart eksperymentować o i dodać do dania nowych składników.
Imbir, kolendra i szczypior to był strzał w dziesiątkę :) 
Kotleciki wyszły pyszne, dodatki pozostawiam do wyboru.

Składniki:
ok 1/2 kg mielonego mięsa wieprzowego 
1 cm imbiru
1 mała młoda cebula 
1 duża garść szczypioru
duża garść świeżej posiekanej kolendry
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
1 jajko
1 bułka namoczona w mleku
2 łyżki bułki tartej 
bułka tarta do obtaczania
olej do smażenia

Imbir i czosnek drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę do czosnku.
Wszystkie składniki dodać do mięsa i dokładnie połączyć.
Uformować kotleciki ( najlepiej mokrymi rękoma) i obtoczyć w bułce tartej.
Smażyć na dużej ilości oleju, aby się równo upiekły.

Co sądzicie o mielonych w takiej wersji?