wtorek, 30 września 2014

Makaron z warzywami po Azjatycku


Wspomnień czar ....
Jakiś czas temu miałam okazję popróbować wielu chińskich specjałów.
Przyznam szczerze, że dla samej kuchni mogłabym się przenieść do Chin.
Postanowiłam odświeżyć wspomnienia i wyczarować jakieś danie „po chińsku”.
Padło na makaron pszenny z warzywami.

Aby przygotować 2 porcje potrzebne są:
1/2 opakowania azjatyckiego makaronu pszenicznego ( dostępne np w Lidlu )
1/4 kalafiora podzielona na mniejsze kawałki
2 jajka
ok 20 grzybów shitake
1 duża marchewka pokrojona w słupki
1/2 papryczki chilli drobno posiekana
1 mały posiekany pęczek szczypiorku
olej do woka
ząbek czosnku drobno posiekany
sos sojowy
szczypta brązowego cukru

Grzyby moczyć kilka minut we wrzątku.
Makaron przygotować wg instrukcji na opakowaniu. Najczęściej jego również należy zalać wrzątkiem.
Do woka wlać kilka 2-3 łyżki oleju i dobrze go rozgrzać.
Na olej wrzucić kolejno, marchew, kalafiora, grzyby. Wszystko krótko przysmażać.
Dodać sos sojowy, cukier i czosnek . Wbić jajka. Energicznie mieszać. Na koniec dodać chilli i szczypiorek.
Bardzo proste w przygotowaniu danie :)
Polecam :)
Można dodać kilka kiełki fasoli mung i świeżą kolendrę ale akurat nie miałam pod ręką...





sobota, 27 września 2014

Wege gołąbki al’a lasagne







Dawno, dawno temu podczas domowego obiadu przygotowanego przez mamę
zjadłam ....8 gołąbków ! ! !
To chyba było świadectwo mojego ich uwielbienia.

Dziś toja przygotowałam dla kogoś gołąbki w nieco innym wydaniu.
Wegetariańskie i w formie lasagne :)

Do woreczka ugotowanego ryżu dodałam jeszcze:
2 cebule
2 średnie marchewki
1 miseczkę ugotowanych suszonych grzybów
2 ząbki czosnku
mały pęczek zioła o nazwie magi ( wyglądem przypomina rozmaryn)
szczypta soli
1 łyżeczka suszonej słodkiej papryki
świeżo mielony kolorowy pieprz
2-3 łyżki oliwy
2 jajka
obgotowane liście kapusty

Grzybki namoczyć w wodzie ok pół godziny i zagotować.
Cebulę i czosnek pokroić w kostkę i zeszklić na oliwie.
Marchew zetrzeć na grubej tarce.
Ugotowane grzyby jak najdrobniej posiekać.
Magi również jak najdrobniej posiekać.
Wszystko razem ze sobą wymieszać, doprawić do smaku i warstwami wyłożyć do żaroodpornego naczynia.Kapusta, farsz, kapusta, farsz, kapusta.
Delikatnie podlać wodą po grzybach.
Wstawić na ok 1,5 h do nagrzanego na 200* piekarnika. 
Od czasu do czasu podlewać pozostałą wodą z grzybków.




czwartek, 25 września 2014

Cynaderki w marchewce









W malutkich, lokalnych delikatesach wypatrzyłam nerki...
Jak je zrobić, pomyślałam...
Jeszcze nigdy nie wylądowały w mojej kuchni, ale kto nie ryzykuje ten nie posmakuje :)
Ja się podrobów nie boję a nerki potraktowałam jako kolejne wyzwanie kulinarne.

Podpytałam mamę jak je przygotować do gotowania.
Reszta to moja improwizacja :) 
Wyszło zaskakująco smaczne danie.

1 kg nerek wieprzowych
3 duże marchewki
5 cebul
1 mała papryczka chilli
2 ząbki czosnku
4-6 kulek ziela angielskiego
1 kostka o smaku wędzonych żeberek
4 łyżki oleju
2-3 łyżki masła
2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
sól 
pieprz
1/2 szklanki czerwonego wytrawnego wina
3-4 szklanki wody

Nerki przeciąć wzdłuż o oczyścić z żył.
Moczyć w wodzie ok 1 godzinę, co jakiś czas zmieniając wodę, aby pozbyć się niechcianego zapachu.
Przełożyć do garnka z wodą i zagotować. Wylać szum i raz jeszcze zagotować.
Na oleju i maśle podsmażyć pokrojoną w plastry marchewkę. Jak lekko zmięknie dodać pokrojoną w piórka cebulę. Znów chwilę podsmażać. Dodać pokrojone w plastry nerki ( średniej grubości ), 
oczyszczoną z nasion i drobno pokrojoną papryczkę chilli, ziele angielskie i czosnek.
Podlać winem. Doprawić solą, pieprzem i papryką.
Kostkę rozpuścić w 3 szklankach gorącej wody i podlewać nią cynaderki.
Wszystko dusić ok pół godziny.
Warto było poświęcić trochę czasu na cynaderki :)

Cynaderki podałam z ziemniakami tłuczonymi ze śmietaną i kiszonym ogórkiem.

wtorek, 23 września 2014

Grzybki marynowane mojej mamy :)



Każdy ma swój własny sposób na marynowane grzybki. 
Te są wg przepisu mojej mamy.
Wszystkie składniki dodajemy "na oko”;)
Kierujemy się smakiem i intuicją....

grzybki leśne ( najlepiej malutkie i średniej wielkości )
woda
kilka łyżek octu
sól 
liście laurowe
ziele angielskie
małe marchewki
cebula
cukier
czerwona papryka
czosnek

Grzyby oczyszczamy i chwilę blanszujemy na wodzie z octem i cukrem.
Osobno gotujemy zalewę z wody, octu, cukru, liśćmi laurowymi i zielem angielskim. 
Czasem dodajemy cynamon i kilka goździków.

Grzyby przekładamy do słoiczków.
Dodajemy kilka plasterków cebuli i czosnku oraz papryki i marchewki.
Zalewamy cudowną miksturą.
Zakręcamy i gotujemy ok godziny.
Na zimę będą jak znalazł :)



niedziela, 21 września 2014

Moja przygoda z MasterChef :) fotorelacja

Do Masterchefa 2014 zgłosiłam się za namową najbliższych :) 
Dziękuję wam za dodanie mi odwagi !!!
Wypełnioną ankietę wysłałam na kilka dni przed precastingiem w Warszawie.
Dosłownie w ciągu kilkunastu minut odebrałam telefon od przesympatycznej Justyny z TVN.
Przeprowadziła ze mną kilkuminutową rozmowę i zaprosiła na precasting, który miał się odbyć za kilka dni.
Burza myśli ! ! !
Co mam ugotować na precasting ?!?!?!

Casting w Waraszwie rozpoczął się wczesnym rankiem.... Dla mnie w środku nocy ;)
Otrzymałam nr 3131 :) 
Wypełniłam kilka dokumentów...

Oraz zrobiono mi kilka zdjęć ;)


Pojawili się też jurorzy i udzielili kilku rad...


Mogłabym mieć taki samochodzik.

Po kilku godzinach oczekiwania zaprezentowałam moją autorską zupę. 
http://myjemypijemy.blogspot.com/2014/03/imbirowo-cytrynowa-zupa-z-grzybami.html
Chciałam aby to danie zaskoczyło osoby, które będą jej próbowały. Tak też było ! W końcu nie zawsze jest okazja aby zjeść szmaciaka gałęzistego w azjatyckim wydaniu.
Pani producent, ku mojej uciesze zjadła ją niemal do końca :)
Rozmowa z nią to była czysta przyjemność.
Cały casting odbył się w bardzo przyjaznej atmosferze. Starałam się nie stresować i chyba to mi pomogło :) Mini grupa wsparcia też miała ogromne znaczenie !!!

Teraz tydzień oczekiwania. Przejdę dalej czy nie?
W końcu zadzwonił telefon!
TAK ! UDAŁO SIĘ ! PRZECHODZĘ DALEJ !!!!






Zostałam zaproszona na casting do Krakowa.
Zdecydowałam, że przygotuję tuńczyka tataki, za którym przepadam i jadłam go wiele razy.
http://myjemypijemy.blogspot.com/2014/05/tunczyk-tataki-na-ogorku-i-mango.html
Zagadałam się z jurorami i o mały włos nie zdążyłam ułożyć dania na talerzu !!!
Dowiedziałam się, że ulubionym koktajlem Magdy Gessler jest ukochana przeze mnie Margarita w klasycznym wydaniu. Nie wiem jak wpadła na to, że moja rodzina pochodzi ze Lwowa... Zamurowało mnie! Moja babcia urodziła się we Lwowie.
Tuńczyk tataki był usmażony dokładnie tak jak chciałam i zasmakował, jurorom choć Michael stwierdził,że sos z wasabi jest dla niego zbyt ostry...Hmmm...
Oczekiwanie na werdykt dłużyło się w nieskończoność...
MAM FARTUCHA ! ! !





A oto moja silna grupa wsparcia. Na zdjęciu zabrakło mojej mamy, która musiała wcześniej wyjechać.
Bardzo, baaaaardzo dziękuję Rochowi,który wspiera mnie nieustannie i jest pierwszym testerem moich dań, Asi, Kasi, Agnieszce, Tajce, Martynie, Agacie i Tomkowi :) 




Tak właśnie wygląda cała 44-ka kucharzy amatorów MasterChefa
2014 ! ! !





Już dziś, 21 września 30 osób musi pojechać do domu.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam.


Leczo z patisonami




Tym razem przemówiły do mnie piękne małe patisony. 
Będą doskonałym składnikiem do lecza, które uwielbia chyba cała moja rodzina :)
a ja sama jestem jego wielką fanką od wielu, wielu lat :)

Składniki na około 6 porcji:
6 małych patisonów
2 małe cukinie
4 cebule
3 czerwone papryki
3 duże pomidory
1/2 papryczki chilli
2 pętka średnio tłustej kiełbasy
2 łyżki oliwy lub oleju
sól
pieprz
3 łyżki ketchupu lub lub przecieru pomidorowego ( tym razem padło na ketchup z pieprzem )

Kiełbasę kroję w półplasterki i podsmażam na głębokiej patelni na oliwie.
Cebulę kroję w piórka, paprykę w grube kawałki, patisona w ćwiartki, cukinię w
grube plastry, pomidory w dużą kostkę.
Chilli siekam jak najdrobniej.
Do podsmażonej kiełbasy dodaję kolejno, cebulę, paprykę, patisony, cukinię, pomidory.
Każdej warstwie daję się chwilę poddusić.
Na sam koniec doprawiam solą, świeżo mielonym pieprzem, chilli oraz przecierem.
Duszę kilka minut tak aby wszystko się dobrze połączyło.

Polecam wszystkim fanom lecza ;)




piątek, 19 września 2014

MasterChef 2014 i najlepsza 44-ka :)))



Już w najbliższą niedzielę będziecie mieli okazję poznać najlepszą 44-kę tegorocznej edycji MasterChef !!!
A gdzieś pośród nich ja :) 
Czuję się zaszczycona :)))))
To wspaniali ludzie z wielką pasją do gotowania ! ! !
Trzymamy kciuki za wszystkich !!!


Wątróbka ze śliwkami





Znam ludzi, którzy za żadne skarby nie spróbują podrobów i nic nie jest w stanie ich do nic przekonać.
A szkoda :(
Na szczęście ja podroby bardzo lubię a wątróbkę zwłaszcza.
Jeśli nie mogę się na nic zdecydować w restauracjach, zawsze pada na wątróbkę.

Tym razem sama postanowiłam ją przygotować.
A dlaczego śliwki?
Może dlatego, że to śliwki z działki mojej mamy, pyszne i ekologiczne....

400 g wątróbki drobiowej
1/2 szklanki mleka
3 czerwone cebule
2-3 łyżki oleju
1 łyżka masła
ok 15 średnich śliwek
sól 
pieprz 

Wątróbkę oczyścić i namoczyć kilka minut w mleku.
Cebulę pokroić w grube plastry i podsmażyć na oleju, dodać śliwki bez pestek.
Wszystko razem dusić kilka minut, aż powstanie ładny sos. Doprawić solą i pieprzem.
Wątróbkę osuszyć papierowym ręcznikiem i  podsmażać na osobnej patelni ok 5 min na maśle ( ja lubię jak jest delikatnie ścięta ).
 Na koniec doprawić solą i pieprzem.
Przełożyć na talerz i polać sosem ze śliwkami.
Można podać z kaszą jaglaną :)

Śliwka - robaczywka!

czwartek, 18 września 2014

Tagliatelle z leśnymi grzybami





Tagliatelle z leśnymi grzybami w sosie śmietanowym:
makaron tagliatelle
15-20 grzybów leśnych ( takie jakie uda się zebrać bądź kupić; mogą być też mrożone)
1 duża cebula
kilka ząbków czosnku
oliwa z oliwek
 1 łyżka masła
 200-250 g śmietana kremówka 36% ( można dodać mniej procentową :) )
sól
pieprz 
świeży tymianek 
kilka igieł rozmarynu
szczypta cukru
tarty parmezan

Drobno pokrojoną cebulę zeszklić na oliwie z oliwek z odrobiną masła. Dodać posiekany w plasterki czosnek, następnie pokrojone na duże kawałki grzyby ( można je wcześniej lekko podgotować w osolonej wodzie a wywar zostawić na np. zupę grzybową lub sos grzybowy).
Wszystko razem chwilę dusić. Doprawić solą, pieprzem i ziołami. W tym czasie ugotować makaron tagliatelle około 7-8 minut( al dente)
Ugotowane tagliatelle dodać do grzybów. Dodać śmietankę, szczyptę cukru i wszystko przez chwilę dusić na małym ogniu aby cały makaron był pokryty sosem. 
Na talerzu posypać tartym parmezanem.
Dla ozdoby można posypać natką pietruszki. Ale bez przesady.

poniedziałek, 15 września 2014

Kluski lane mojej mamy





Bardzo lubię kluski lane wg przepisu mojej mamy. 
Zwykle dodajemy je do rosołu i innych zup.
A sam przepis jest bajecznie prosty ! ! !
Wszystko uzależnione jest jak dużo kluseczek chcemy ugotować.

Tym razem użyłam:
5 jajek
5 kopiastych łyżek mąki
Jajka i mąkę utrzeć na gładką masę.
Wlewać cienkim strumieniem na osolony wrzątek lub wrzącą zupę, cały czas mieszając.
W tym przypadku wlewałam je na zupę grzybową.
Będą gotowe jak wypłyną na powierzchnię, po około 1-2 minutach.
Prawda, że proste ?

Zapomniałabym !
Dla ułatwienia ciasto można lać przez #durszlak #