wtorek, 23 września 2014

Grzybki marynowane mojej mamy :)



Każdy ma swój własny sposób na marynowane grzybki. 
Te są wg przepisu mojej mamy.
Wszystkie składniki dodajemy "na oko”;)
Kierujemy się smakiem i intuicją....

grzybki leśne ( najlepiej malutkie i średniej wielkości )
woda
kilka łyżek octu
sól 
liście laurowe
ziele angielskie
małe marchewki
cebula
cukier
czerwona papryka
czosnek

Grzyby oczyszczamy i chwilę blanszujemy na wodzie z octem i cukrem.
Osobno gotujemy zalewę z wody, octu, cukru, liśćmi laurowymi i zielem angielskim. 
Czasem dodajemy cynamon i kilka goździków.

Grzyby przekładamy do słoiczków.
Dodajemy kilka plasterków cebuli i czosnku oraz papryki i marchewki.
Zalewamy cudowną miksturą.
Zakręcamy i gotujemy ok godziny.
Na zimę będą jak znalazł :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszelkie komentarze i sugestie mile widziane :)