To jeden z moich ulubionych koktajli :)
Uwielbiam się nim raczyć o każdej porze roku !
Jakiś czas temu Fuła przywiózł mi z Brazylii powyższą butelczynę cachasy.
Długo czekałam z jej otwarciem ....
Ale skoro mistrzostwa....
Skoro za oknem deszcz...
Trzeba sobie jakoś radzić i przenieść trochę słońca :)
Aby wypić jednego drinka potrzebne są:
4-6 ćwiartek soczystej limonki
2-3 łyżeczki brązowego cukru ( w Brazylii Caipirinhę robią z białym cukrem )
4 cl Cachasa
kruszony lód do uzupełnienia
Limonkę ugnieść z cukrem w szklance.
Zasypać kruszonym lodem, wlać cachasę. Zamieszać łyżką. Uzupełnić lodem.
Ajjjjj ! ! !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszelkie komentarze i sugestie mile widziane :)