To zupa, którą bardzo często „zamawiają” sobie moi mili goście.
Bardzo łatwa i szybka w przygotowaniu.
Na garnek około 6 litrowy:
Jedna duża porcja rosołowa z indyka lub z kurczaka
2 udka z kurczaka
włoszczyzna ( por, cebula, ok 5 marchewek, 3 pietruszki, pół selera)
4-5 puszek pokrojonych pomidorów
1 duży koncentrat pomidorowy
sól
pieprz
sos sojowy
natka pietruszki
bazylia
prażone ziarna słonecznika ( lub makaron gotowany )
1/2 małej papryczki chilli lub 2 łyżki słodkiego sosu chilli lub szczypta chilli w proszku
Porcję rosołową umyć i wrzucić do dużego garnka z wodą, niech się zacznie gotować.
W tym czasie pokroić włoszczyznę w plasterki, jak do normalnej zupy. Podpiec cebulę na ogniu. Zdjąć tzw. szumy z wody. Pokrojone warzywa wrzucić do garnka. Następnie, jak już mięso będzie ugotowane wlać pomidory z puszki, koncentrat pomidorowy i drobno posiekaną papryczkę.
Doprawić wg uznania. Można troszeczkę dosłodzić. Wyjąć ugorowane mięso, obrać z kości i wrzucić do zupy.
Ja lubię na sam koniec dodać posiekaną bazylię i pietruszkę. Mojej pomidorowej nie zabielam ani nie dodaję ryżu czy makaronu. Sama w sobie jest już wystarczająco gęsta. Na stole osobno stawiam jogurt grecki. Jeśli mam ochotę na jakiś dodatek, to wsypuję na koniec garść lub dwie łuskanego i podprażonego słonecznika.
Czasem makaron :)
Czasem makaron :)
Ci co jedli wiedzą że jest pysznie ! ! !
Wszelkie komentarze mile widziane :)
Wszelkie komentarze mile widziane :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszelkie komentarze i sugestie mile widziane :)