poniedziałek, 12 maja 2014

Krowie ozorki z pieczarkami


Będąc w uroczym  rumuńskim miasteczku Brasov miałam okazję spróbować tamtejszej wersji ozorków, które bardzo lubię. 
Kiedyś postaram się ugotować coś podobnego :) 
Dla tych, którzy boją się ozorków film powyżej :) 
Danie było wyśmienite !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszelkie komentarze i sugestie mile widziane :)