Kapuśniak na wędzonych żeberkach

Dawno nie jadłam kapuśniaku, a ten chodził mi po głowie od jakiegoś czasu.

To typowo zimowa zupa w mojej kuchni więc nie robię jej zbyt często.

Ta wyszła mi na prawdę wyjątkowo smaczna i cały wielki garnek zupy zniknął w mgnieniu oka.

Na garnek około 6-7 l:

2 udka z kurczaka

ok 1/2 kg wędzonych żeberek wieprzowych

1 kg kiszonej kapusty

4 marchewki

2 większe pietruszki

1/2 pora

4 średnie ziemniaki

4 cebule

3-4 ząbki czosnku

1 łyżka masła

1 łyżka oleju

gałązka maggi 

4 liście laurowe

kilka ziaren ziela angielskiego

2 łyżki majeranku

1 łyżka cukru

sól 

świeżo mielony pieprz 

szczypta chilli

Z żeberek, udek i pokrojonej drobno włoszczyzny z liśćmi laurowymi i zielem angielskim ugotować wywar. W międzyczasie przypalić na ogniu jedną cebulę i dodać do wywaru.

Na patelni rozgrzać olej, dodać masło i zeszklić na nim pokrojoną w kostkę pozostałą cebulę i czosnek. 

Jak się zarumieni dodać majeranek. Chwilę podsmażać aby uwolnić aromat majeranku. Dodać gałązkę maggi oraz pokrojoną kapustę ( nie przepłukiwałam jej celowo ).

Podsmażać chwilę i dodać łyżkę cukru.Poczekać aż się lekko skarmelizuje. Doprawić pieprzem.

W tym czasie dodać do wywaru pokrojone w kostkę ziemniaki. Poczekać aż lekko zmiękną i dodać do wywaru podsmażoną kapustę.

Gotować jeszcze przez kilka minut.

Doprawić.

Ja ostatnio zamiast soli, zupy przyprawiam jasnym sosem sojowym.

Podawać z kawałkiem żeberka.

Smacznego :)