Kto nie miał jeszcze okazji spróbować czosnku niedźwiedziego ( czeremszy ) powinien tę zaległość jak najszybciej nadrobić.
I warto się pośpieszyć gdyż czosnek niedźwiedzi w zielonej formie je się właśnie teraz.
Od początku kwietnia do mnw. połowy maja.
Najlepiej aby jego kwiaty jeszcze nie zakwitły.
Dziś proponuję tartę z czosnkiem niedźwiedzim w roli głównej.
Ciasto:
1 pełna szklanka mąki
100 g masła ( zimnego )
1 płaska łyżeczka soli
1 płaska łyżeczka cukru
1 łyżka śmietany
3 żółtka
Wszystkie składniki połączyć ze sobą i ugnieść na jednolitą masę.
Zawinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażarki na 15 min lub do lodówki na 30 min.
Po schłodzeniu ciasto rozwałkować i przenieść do formy ( najłatwiej za pomocą wałka ), w której będziemy piec tartę.
Ja tym razem zrobiłam dwie małe.
Zrobić dziurki widelcem i włożyć do nagrzanego do 200*C piekarnika na około 15-18 minut.
Ciasto powinno się ładnie zrumienić.
Wyjąć z piekarnika i nałożyć farsz.
Farsz:
1/2 łyżki masła
1-1,5 kg świeżego czosnku niedźwiedziego
6-8 suszonych pomidorów w oleju lub pomidorki koktajlowe
4-5 plastrów szynki parmeńskiej lub innej ulubionej
1 jajko
1 łyżka śmietany lub jogurtu
sól
pieprz
Czosnek umyć i pokroić na około 2-3 cm kawałki.
Na patelni rozpuścić masło u poddusić na nim czosnek.
Baardzo zmniejszy swoją objętość.
Dodać pokrojone pomidory i szynkę.
Odparować nadmiar wody.
Doprawić solą i pieprzem.
Na koniec, po zdjęciu z ognia dodać łyżkę śmietany.
Przełożyć na ciasto.
Roztrzepać jajko z sola i pieprzem i zalać nim farsz.
Włożyć ponownie do piekarnika na około 7 min lub do momentu aż jajka się zetną.
Przepis bierze udział w akcji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszelkie komentarze i sugestie mile widziane :)