Wiem , wiem....
Możecie już mieć dosyć moich wariacji na temat carpaccio z buraka.
Ja jednak jestem od niego uzależniona i kolejne kombinacje to dla mnie czysta przyjemność.
Skończyły się kapary więc wyjęłam domowej roboty, marynowane rydze od mamy.
I to był strzał w 10 !!!
Pychaaaa !!!!
Zrobiła się z tego mała sałatka na bazie carpaccio, ale co tam :)
Na dwie porcje potrzebne są:
1 ugotowany, duży, zimny burak
garść miksu sałat
10 marynowanych rydzów
2 płaty grilowanej papryki
1/2 małej cebulki
oliwa truflowa w spryskiwaczu ( lidl )
oliwa chilli w spryskiwaczu ( lidl )
1/2 opakowania wędzonego sera twarogowego Pilos (lidl )
pieprz świeżo zmielony
sos balsamiczny
Buraka pokroić w cieniutkie plasterki i ułożyć na płaskim talerzu tak aby przykryć nimi całą powierzchnię.
Ułożyć umytą sałatę, pokruszony ser, pokrojoną w plasterki paprykę i cebulkę.
Na wierzchu ułożyć rydze.
Spryskać oliwą truflową, chilli i sosem balsamicznym.
Doprawić świeżo mielonym pieprzem.
REWELACJA ! ! !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszelkie komentarze i sugestie mile widziane :)