Lemoniada bazyliowa z malinami

Maliny o tej porze roku smakują najlepiej :)

Pomyślałam że zrobię z nich pachnącą bazylią lemoniadę.

Upały wróciły więc trzeba się nawadniać :D

Składniki na jedną pół litrową szklankę:

1/2 cytryny

ok 15 malin

8-10 listków świeżej bazylii

1 płaska łyżka miodu rzepakowego lub łyżka brązowego cukru

woda mineralna 

Cytrynę pokroić na ćwiartki i wrzucić do szklanki, dodać bazylię , maliny i miód.

Wszystko razem ugnieść ( tak jak mojito ) mudlerem ( czyli pałką do koktajli ).

Dodać lód lub nie ;)

Zalać wodą mineralną ( może być gazowana ale będzie się pienić ).

Udekorować malinami nadzianymi na gałązkę bazylii.

Smakowało idealnie !

Bruschetta pomidorowa prosty przepis

Bruschetta od kilku dni chodziła mi po głowie.

Jest wiele przepisów na te kanapeczki, z mozzarellą, cukinią, bakłażanami, oliwkami, papryką.... 

Można również wszystkie te składniki połączyć w jednej kanapce i zapiec,

też jest bardzo smacznie.

Dziś przedstawiam najprostszy sposób na pyszną i lekką przystawkę we włoskim klimacie.

Składniki:

2 średnie pomidory malinowe ( nie za miękkie ) 

1 żółty pomidor ( chciałam żeby było bardziej kolorowo )

duża garść posiekanej świeżej bazylii

2-4 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę lub drobno posiekanego

1-2 łyżki oliwy z oliwek

sól morska 

świeżo mielony czarny pieprz

bagietka lub ulubione bułki lub chleb

Pomidory umyć i pokroić w małą kosteczkę ( niektórzy wcześniej obierają je ze skórki i pozbawiają się gniazd nasiennych ale ja zostawiam je w całości ).

Dodać czosnek i posiekaną bazylię.

Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Dodać oliwę z oliwek.

Wszyskie składniki połączyć ze sobą i włożyć na kilka minut do lodówki.

W tym czasie opiec w tosterze, piekarniku lub na suchej patelni pokrojone pieczywo.

Można je skropić delikatnie oliwą.

Na grzankach ułożyć pomidory z bazylią.

Polecam polać je delikatnie gęstym sosem balsamicznym.

Jeśli lubisz dodaj oliwki :)

Smacznego ! ! !

Pomidory, czosnek i bazylia to samo zdrowie !

Przepis bierze udział w akcjach:

Koktajl miętowo cytrusowy

Upały nie ustają, lato w pełni, zioła zachwycają swoim aromatem.....

Dziś gęsty koktajl z dużą dawką miętowego orzeźwienia oraz witaminy C :)

Na ok 2 l dzbanek użyłam:

2 cytryny obrane ze skórki

1 pomarańcza obrana ze skórki

ok 1/2 szklanki świeżych liści mięty

2 łyżki miodu lub cukier lub stewia lub ksylitol ;)

1 butelka wody mineralnej ( może być gazowana ale będzie się pienić :) )

Cytryny, pomarańcze i miętę i miód zblendować.

Dolać wodę.

Zamieszać.

Podawać schłodzone lub z lodem.

Szczerze polecam :) 

Mrożona kawa latte prosty przepis :)

W trakcie upałów szukamy wszelkich sposobów na ochłodzenie organizmu.

Wiadomo, że najlepiej wówczas pić ciepłe napoje ( lepiej nawadniają ).

Jednak dziś przedstawiam mam moją wersję na zimną kawę latte.

Na jedną szklankę potrzeba:

1 podwójne espresso ( lub kawa zrobiona w filiżance z np. 1-2 łyżeczek rozpuszczalnej czy parzonej , co kto lubi )

cukier jeśli słodzisz

pół szklanki mleka

3/4 szklanki kostek lodu

Mleko wytrzepać w butelce lub kartonie i zalać nim lód.

Kawę osłodzić i delikatnym strumieniem wlać na mleko z lodem.

Gotowe ! ! !

 :)

Sok z aloesu- bomba witaminowa

Wyhodowałam piękny aloes.

Aloe Vera czyli aloes zwyczajny.

Muszę go jakoś dobrze wykorzystać, pomyślałam :)

Powstał wspaniały, pełen wielu witamin sok aloesowy.

Sprawdził się doskonale jako lemoniada aloesowa :)

Ugasił pragnienie, zaatakował organizm bombową porcją zdrowia.

Aby przygotować taki sok aloesu nie powinno się podlewać przez około dwa tygodnie a po ścięciu przemrozić w lodówce 24 godziny.

Składniki na ok 1,5 l soku :

około 10 grubych pędów aloesu 

1-2 łyżki miodu (tym razem dodałam rzepakowy gęsty i biały )

1/2 l wody mineralnej 

sok z 2 cytryn

Aloes umyć, obciąć delikatnie kolce, przeciąć wzdłuż i wydrążyć miąższ.

Przełożyć do blendera.

Dodać sok z cytryn, wodę i miód.

Zmiksować.

Można wypić z lodem :) 

Można go przechowywać około tygodnia w lodówce w ciemnej butelce.

PRZEPYSZNY ! ! ! 

Roladki z cukinii na upalne dni

Ci, którzy mnie znają wiedzą, że jestem wielką fanką cukinii.

Roladki te robiłam po raz pierwszy i powstały ze składników, które akurat miałam w lodówce.

W ten upał nie chciało mi się iść po zakupy a i danie wyszło w sam raz nadające się na ukropy :)

Roladki podałam z podsmażoną na oliwie czerwoną papryką.

Składniki:

1 duża cukinia

1 kostka chudego twarogu

duża garść siekanej świeżej bazylii 

duża garść siekanej natki pietruszki

5 pomidorów suszonych z oliwy

1 łyżeczka przyprawy Adobo Canario ( można ją przygotować samemu: Oregano, tymianek, czosnek, czerwony pieprz i kminek )

oliwa do smażenia

sól morska

2-3 łyki jogurtu

Cukinię umyć i pokroić w cienkie plastry.

Delikatnie oprószyć solą i krótko podsmażyć z dwóch stron na oliwie z oliwek.

Przełożyć na papierowy ręcznik aby odsączyć nadmiar tłuszczu.

To samo zrobić z czerwoną papryką ( będzie doskonałym dodatkiem ).

Twarożek zmieszać z natką, bazylią,pokrojonym suszonymi pomidorami, przyprawami i jogurtem.

Na plastry cukinii nałożyć warstwę twarożku i zwinąć w rulonik.

Gotowe :)

Można podawać na ciepło i na zimno.

Doskonałe jako przystawka.

Kto lubi? 

:)

Smacznego dnia !

Myślę, że spritzer będzie do tego dania idealnie pasował.

Przepis poniżej :

http://myjemypijemy.blogspot.com/2014/06/spritzer.html

Mrożona kawa a'la Frappe przepis od greka

Przepisów na frappe jest cała gama, ja dziś przedstawiam wam taki prosto od greka ;)

Przepis ten kiedyś podał mi pewien grek, którego imienia nawet nie poznałam.

Pracowałam wówczas w jednym z warszawskich hoteli.

Do baru przyszedł gość i zamówił sobie kawę taką jaką lubi ( podał mi całą instrukcję ).

Smakowała wyśmienicie :) 

Przepis na jedną kawę:

1 podwójne espresso lub kawa zrobiona z 2 łyżeczek kawy rozpuszczalnej ( 3/4 kubka)

1/2 szklanki lodu

1/2 szklanki mleka lub mleka skondensowanego

cukier w ilości takiej jaką lubisz

opcjonalnie można dodać jedną gałkę lodów waniliowych, śmietankowych lub innych ulubionych

Do blendera wrzucić lód, dodać mleko i cukier.

Zmiksować na lodową pianę.

Do dużej szklanki wrzucić kilka kostek lodu, tak do ok połowy.

Zalać kawą, na wierz wlać pianę z blendera.

Powinny utworzyć się warstwy, czego nie widać na zdjęciu ( niestety zabrakło mi kostek lodu ).

W najbliższym czasie postaram się dodać zdjęcie z warstwami :)

Doskonałe kawowe orzeźwienie :)